Dualtron X V2 – najmocniejsza hulajnoga elektryczna!
W filmie “Starcie Tytanów” z 2010 roku, Liam Neeson grający Zeusa używa kultowego już zwrotu “Release the kraken!”. To, co dzieje się potem, wywołuje zamieszanie podobne do tego, spowodowanego pojawieniem się e-hulajnogi Dualtron X V2 na rynku pojazdów elektrycznych! To dopiero potwór! Najprawdziwszy Kraken! Najmocniejsza hulajnoga elektryczna na świecie licząc modele produkowane seryjnie! Renomowana koreańska firma MiniMotors stworzyła urządzenie, które parametrami deklasuje konkurencję. Gdy jako Zwinne Miasto otrzymaliśmy pierwszy egzemplarz w Polsce, byliśmy pod wielkim wrażeniem. Wygląda kosmicznie, jeździ wspaniale, daje mega frajdę i oferuje możliwości, z których skorzystać będą w stanie tylko nieliczni. Albowiem jedynie wybraniec może ujarzmić bestię!
Do odważnych… Dualtron X V2 należy
Kto jest na tyle odważny, żeby jechać na hulajnodze z prędkością 100 km/h? Tak, tak, powtórzymy specjalnie dla niedowiarków: 100 km/h! Taką szybkość możemy osiągnąć dzięki dwóm sterownikom 50 A i dwóm silnikom BLDC o mocy 4200 W każdy. Zwróćmy uwagę, że już hulajnogi elektryczne, których moc łączna przekracza 3 tys. watów są nazywane mocnymi. Te o mocy łącznej powyżej 5 tys. watów są bardzo mocne. Dualtron X V2 przekracza 8 tys. watów (w piku 8400 W) – jakieś pytania? Może nasuwać się jedno: czy wspomniana wyżej prędkość jest realna, czy to tylko zabieg marketingowy producenta? Nasz tester postanowił to sprawdzić. Ubrał się w stój motocyklowy, założył kask (przy takich maszynach to podstawa!), uruchomił hulajnogę, ruszył… i tyle go widzieliśmy! Ale na szczęście wrócił: naładowany energią i uśmiechnięty od ucha do ucha. Doszedł do 97 km/h i musiał hamować, bo kończyła mu się prosta droga. Z tego płynie jeden wniosek: setka jest w zasięgu!
Dualtron X V2 – bestię trzeba nakarmić
A skoro o zasięgu mowa, przejdźmy do tego parametru. W hulajnodze Dualtron X V2 znalazło się miejsce na dwie litowo-jonowe baterie oparte na ogniwach LG. Większy akumulator umieszczony w podeście ma napięcie 72 V i pojemność 42 Ah, a dodatkowy (60 V i 3 Ah) znajdziemy w kolumnie kierownicy – odpowiada za zasilanie oświetlenia i dwóch portów USB, dzięki którym możemy ładować telefon podczas jazdy. W zależności od liczby użytych ładowarek oraz ich szybkości, stan baterii uzupełnimy w czasie od 8 do 24 godzin. Stanowczo polecamy ładowanie dwoma na raz, bo po co długo czekać? Taka bestia musi hasać na wolności, nie można trzymać jej w klatce! Nakarmiona do syta (czytaj: naładowana do pełna) pozwoli nam na przebycie dystansu około 120 km. Wiemy, że producent podaje zasięg 150 km, ale trzeba wziąć poprawkę na warunki atmosferyczne oraz te panujące na drodze, zmiany prędkości, hamowanie, przyspieszanie, zatrzymywanie itp. Wszystko ma wpływ. Ale 120 km zasięgu to dalej jest ogromna odległość! Zanim zajdzie konieczność podłączenia do prądu, możemy zapomnieć, gdzie położyliśmy ładowarkę!
Amortyzatory – największy rozstaw w produkcji seryjnej
Kolejną kwestią, którą musimy wyciągnąć na pierwszy plan, mówiąc o plusach hulajnogi elektrycznej Dualtron X V2, jest zastosowana amortyzacja. Producenci postawili na amortyzatory sprężynowe z pełną regulacją i olejowym tłumieniem – rozwiązanie najwyższej klasy! Pozwala w bardzo łatwy sposób dopasować regulację odbicia do swoich preferencji i terenu, po którym się poruszamy. Świetna sprawa dla osób nie lubiących ograniczeń i uwielbiających jazdę w nowych, niezbadanych zakątkach. Nie musimy się martwić, czy hulajnoga sobie poradzi. Możemy bezpiecznie najeżdżać na przeszkody i nierówności, które znajdziemy w mieście, w lesie lub na innym terenie. Żeby nie być gołosłownym, podeprzyjmy się liczbami: Rozstaw amortyzatora w e-hulajnodze Dualtron X V2 ma 260 mm – dłuższych amortyzatorów w hulajnogach produkcji seryjnej nie znajdziecie! Komfort jazdy gwarantowany!
Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Ale wygoda i funkcjonalność to nie jedyne cele jakie przyświecały koreańskim inżynierom tworzących ten top produkt. Nie mogli zapomnieć również o kwestiach związanych z bezpieczeństwem. Olbrzymie 13-calowe pompowane i bezdętkowe koła zapewnią najwyższą przyczepność. Przy prędkościach, jakie możemy osiągać hulajnogą Dualtron X V2 takie koła są wielkim plusem i ułatwiają zachowanie równowagi. Gdy jesteśmy rozpędzeni, sterowanie odbywa się bardziej przez przechlanie ciała w lewo lub w prawo (podobnie jak w motocyklach), niż za pomocą skręcania kierownicą. Szeroka opona jest niezbędna w takim prowadzeniu hulajnogi elektrycznej!
Kolejna niezbędna rzecz to hamulce. Dualtron X V2 wyposażony jest w dwa hamulce tarczowe hydrauliczne ze wspomaganiem eABS. Są bardzo czułe, dlatego trzeba nauczyć się jak odpowiednio z nich korzystać, albo samemu wyregulować siłę hamulca elektromagnetycznego – mamy dostęp do takich ustawień z poziomu wyświetlacza. Nasze bezpieczeństwo przede wszystkim. Najważniejsze, abyśmy podczas hamowania zachowali równowagę, jechali stabilnie i utrzymali kontrolę nad pojazdem. Odpowiadające za to kwestie techniczne, leżące po stronie producenta zostały dopracowane w najwyższej dbałości o szczegóły. Reszta to kwestia naszej odpowiedzialności, a to już jest w rękach użytkownika.
Odpalamy fajerwerki! 3… 2… 1… ognia!
Hulajnoga posiada prosty w obsłudze mechanizm składania kierownicy oraz dodatkową możliwość składania samych rączek. Gdy przygotujemy ją do transportu, lepiej nie próbować nosić samemu, bo sprzęt waży 66,7 kg. Ale takiej hulajnogi nie buduje się po to, aby była lekka. Ciężar w tym przypadku nie jest minusem, bo wpływa na stabilność w trakcie jazdy. Urządzenie zostało wykonane z najwyższej jakości materiałów (m in. stali i aluminium). Nie musimy się martwić zatem o trwałość konstrukcji, która… właściwie nawet nie wygląda jak hulajnoga elektryczna. Bardziej przypomina nowoczesny, terenowy pojazd wojskowy – brakuje tylko zamontowanych karabinów… Zamiast szybkostrzelnego działka, e-huilajnoga Dualtron X V2 ma z przodu 30-watową lampę LED o mocy 1500 lumenów – taka łuna światła rozjaśnia nawet najczarniejszy mrok! Chcemy jeździć w nocy? Nie ma problemu! Będziemy widzieć wszystko, co jest przed nami, a dzięki światłu hamowania i wbudowanym kierunkowskazom sami będziemy doskonale widoczni. A może nawet bardziej, niż doskonale – na hulajnodze Dualtron X V2 to możliwe! Wystarczy, że weźmiemy do ręki specjalnego pilota (w zestawie) i zaczniemy sterować dodatkowym oświetleniem naszej hulajnogi niczym DJ miksujący bity na konsoli! Możemy ustawić wielokolorowe podświetlenie LED przepływające pionowo przez kolumnę kierownicy i poziomo przez boki podestu, dodać światło pulsujące na kołach, a wszystko zakończyć odpaleniem neonów pod podestem. W takiej formie przyciągniemy uwagę każdego, kogo miniemy. Dyskotekę czas zacząć!
Dualtron X V2 – sen się spełnił
Jak widać, nie bez powodów Dulatron X V2 został przez wielu obwołany najmocniejszą hulajnogą na świecie. Jest to zasługa zamontowanych dwóch potężnych silników, które w połączeniu z masywną konstrukcją i niezwykle pojemną baterią, nadają prawdziwy charakter temu unikatowemu pojazdowi. Już po samym wyglądzie można się domyślić, że mamy do czynienia z istnym potworem wśród hulajnóg. Szeroki podest, wielkie koła i amortyzatory wraz z pozostałymi elementami zapewnią użytkownikom najwyższej jakości komfort i bezpieczeństwo. Dodatkowo hulajnoga naszpikowana jest wizualnymi i funkcjonalnymi bajerami, a ukryta w jej wnętrznościach moc czeka na śmiałków, którzy są gotowi czerpać maksymalnie pozytywne wrażenia z jazdy!
Jeśli jako posiadacz modelu Dualtron X V2 pojawisz się wśród właścicieli “mocnej hulajnogi elektrycznej” zrobisz takie samo wrażanie, gdybyś przyjechał na wyścig samochodów sportowych… bolidem Formuły 1! Można się rozmarzyć… Ale przecież marzenia są po to, aby je spełniać! Na kolumnie kierownicy omawianej hulajnogi widnieje napis: “The dream of electric technology”. Sen inżynierów się spełnił.
A Twój?
Marcin –
Bardzo fajna hulajnoga – polecam
Grzesiek –
Zalety hulajnogi:
+ trwałość konstrukcji
+ duży zasięg
+ prędkość
+ potężna moc silników
Sprzęt w pełni jest wart swojej wagi 🙂
Transakcja i dostawa przebiegła sprawnie, polecam!