Jak dbać o baterie w hulajnodze elektrycznej?

Dodano: 20 lutego 2018 w kategorii: Hulajnogi elektryczne, Wyróżnij Autor: zwinnemiasto

Czy wiedzieliście, że jeśli weźmiemy dwa identyczne akumulatory i z jednym będziemy obchodzili się zgodnie z zasadami wyłożonymi w niniejszym artykule, z drugim natomiast byle jak, to ten źle przez nas traktowany akumulator skróci swój żywot nawet o 80% w stosunku do tego dobrze traktowanego? I zostanie po nim jedynie wspomnienie…

Tak moi drodzy, akumulatory litowo-jonowe, tak jak młodzi kawalerowie w okresie romantyzmu, są bardzo wrażliwe. Nie wierzycie to przeczytajcie “Cierpienia młodego Wertera” Goethego. Oczywiście żartujemy — nie czytajcie, bo pośniecie 🙂 Mówiąc skrótowo Weter, który doznał zawodu miłosnego, popełnił samobójstwo. Nasz akumulator, jeśli będziemy go źle traktować, niestety też może zdecydować się na tak drastyczny krok…

Jak dbać o baterię w hulajnodze elektrycznej

Co możemy zrobić aby tak się nie stało? Jest kilka prostych zasad, których przestrzeganie znacząco wydłuży życie Waszej baterii.

Zanim do nich przejdziemy zaznaczymy jeszcze tylko krótko, że zasady te dotyczą ogniw litowo-jonowych. Piszemy właśnie o nich, ponieważ dziś to różne rodzaje baterii litowo-jonowych są montowane w zdecydowanej większości hulajnóg elektrycznych. Zanim zaczniecie stosować się do rad z artykułu sprawdźcie jednak najpierw czy tak faktycznie jest i w Waszej hulajnodze 😉

FORMATOWANIE

Jakie formatowanie!? Czyżbyście żyli jeszcze w czasach akumulatorów niklowo-wodorkowych? Czas się otrząsnąć i czerpać w pełni z wygody ogniw Li-ion. Nic nie formatujcie, po wyjęciu hulajnogi z pudełka po prostu naładujcie ją i cieszcie się jazdą 🙂

DOŁADOWYWANIE

Zasada jest prosta — im częściej będziemy doładowywać, tym lepiej. Nawet jeśli zostanie nam jeszcze 80–90% energii, to i tak śmiało podładujmy ją odrobinę.

Kolejna ważna sprawa — nie przeładowywanie akumulatora. Tak więc, jeśli nasza bateria jest naładowana już po 3 godzinach, to nie zostawiajmy jej podpiętej do prądu na cały wieczór, noc i poranek, fundując jej cykl kilkunastu godzin ładowania. W niektórych kartach gwarancyjnych możemy wręcz przeczytać, że pozostawienie baterii w stanie ładowania ponad 24 godziny całkowicie unieważnia gwarancję. Przeładowanie zawsze prowadzi do wzrostu temperatury baterii i o ile przy nadmiernym rozładowaniu bateria ulega po prostu uszkodzeniu o tyle przeładowanie może wręcz grozić pożarem.

ROZŁADOWYWANIE

Tutaj zasada też jest banalnie prosta — baterie Li-ion nie tolerują głębokiego rozładowania. Starajmy się ich zatem nie rozładowywać do zera. Cytując Battery University, które jest fantastyczną skarbnicą wiedzy na temat większości typów baterii (http://batteryuniversity.com/learn), żywotność typowych ogniw Li-ion, w zależności od głębokości ich rozładowywania, wygląda następująco:

– rozładowanie 100% = do 500 cykli ładowania

– rozładowanie 50% = do 1500 cykli ładowania

– rozładowanie 25% = do 2500 cykli ładowania

– rozładowanie 10% = do 4700 cykli ładowania

Jak widzimy różnice w żywotności baterii są kolosalne. Użytkownik, który będzie zawsze wyjeżdżał hulajnogę na maksa, w porównaniu z użytkownikiem, który zawsze będzie ją wyjeżdżał jedynie do 50% może się spodziewać tego, że nowy akumulator do swojej hulajnogi będzie musiał kupić 3 x szybciej!

TEMPERATURA PRACY

Typową cechą baterii Li-ion jest spadek ich wydajności w niskich temperaturach. Jeśli temperatura otoczenia spadnie poniżej 15°C możemy się już spodziewać niewielkiego zmniejszenia zasięgu i mocy naszej hulajnogi. Przy temperaturze w okolicach 0°C ten spadek zasięgu i mocy może sięgnąć nawet 50% wyjściowych parametrów. Na szczęście są to zmiany odwracalne. Po kilku godzinach wygrzania hulajnogi w temperaturze pokojowej parametry baterii powinny wrócić do stanu wyjściowego. Warto sprawdzić u producenta, w jakim zakresie temperatur można używać hulajnogi, żeby nie utracić gwarancji. Najczęściej jest to zakres w okolicach od -10°C do +50°C ale raz jeszcze powtórzymy — sprawdźcie u producenta, bo różnice mogą być znaczące.

O wiele bardziej niebezpieczne od niskich temperatur są jednak dla naszych akumulatorów temperatury wysokie. Nie zostawiajmy więc nigdy naszej hulajnogi w miejscu mocno nasłonecznionym, np. w bagażniku auta w upalny dzień, gdyż może to wywołać pożar. Poniżej przykład z USA, wprawdzie nie hulajnogowy a telefonowy ale auta i tak szkoda…

TEMPERATURA ŁADOWANIA

Zawsze ładujmy nasz akumulator w temperaturze co najmniej kilkunastu °C. U wielu producentów w karcie gwarancyjnej przeczytacie, że gwarancja jest automatycznie unieważniana, jeśli hulajnoga jest ładowana w temperaturze niższej od X. Niekiedy ten X to nawet 15°C, więc może się okazać, że nawet ładowanie naszej hulajnogi w garażu jesienią czy wiosną pozbawi nas gwarancji… Najczęściej jest to zakres między +10°C a+40°C ale sprawdźcie to u producenta, bo różnice bywają znaczące.

PRZYSPIESZANIE ŁADOWANIA

Czy warto przyspieszać proces ładowania baterii Li-ion? Naszym zdaniem nie warto. Oto wyniki pomiarów opublikowane przez wspomniane już Battery University, które pokazują, jak drastycznie skracamy żywotność baterii litowo-jonowych przez ich szybkie ładowanie.

Jak dbać o baterię w hulajnodze elektrycznej

Jak dbać o baterię w hulajnodze elektrycznej

Jeśli już natomiast musicie naładować akumulator jak najszybciej pamiętajcie o kilku zasadach:

– nie ładujcie w ten sposób baterii, które są bardzo zimne albo bardzo ciepłe

– ultra szybkie ładowanie przerwijcie, gdy bateria jest już naładowana w około 75% i do końca doładujcie ją już w normalnym tempie (część bardziej zaawansowanych ładowarek zresztą samoistnie w ten właśnie sposób będzie ładowało Waszą hulajnogę — szybko naładuje ją do 70–80% pojemności a potem tempo ładowania wyraźnie spadnie)

– bateria musi być wyposażona w BMS (elektroniczny system zarządzania baterią), który będzie odpowiednio wyrównywał stopień naładowania poszczególnych ogniw. Z upływem czasu każde z ogniw może zacząć różnić się nieco pojemnością i oporem a wtedy konieczne jest oprogramowanie, które będzie odpowiednio balansowało cały proces ładowania i rozładowywania akumulatora, aby owe różnice między ogniwami nie spowodowały awarii całości. Niestety wciąż zdarzają się hulajnogi z akumulatorami bez balanserów — wiadomo cena czyni cuda…

– odpuście sobie zupełnie takie ładowanie jeśli Wasza bateria jest już dosyć wiekowa

PRZECHOWYWANIE

Jeśli przez kilka miesięcy planujemy z naszej hulajnogi nie korzystać, to pamiętajmy koniecznie o 2 ważnych rzeczach. Po pierwsze, nawet jeśli nią nie jeździmy, to i tak akumulator będzie nam się powoli rozładowywał. Aby nie dopuścić do zupełnego rozładowania dobrze jest go podładować przynajmniej raz na 4–5 tygodni. I tu znowu w niektórych kartach gwarancyjnych znajdziecie zapis unieważniający gwarancję, jeśli hulajnoga nie jest ładowana np. minimum co 2 miesiące. Po drugie akumulator lepiej zniesie brak aktywności, jeśli będzie przechowywany w stanie około 50% naładowania, nie zaś naładowany w 100%.

I to tyle. Zasad jak widzicie jest niewiele i są one dosyć proste do zastosowania, więc tym bardziej warto o nich pamiętać. Mamy nadzieję, że pomogliśmy 😉

Na Wasze pytania i komentarze czekamy na profilu www.facebook.com/zwinnemiasto oraz pod adresem zwinnemiasto@gmail.com.

Have Fun!

ZOBACZ PORÓWNANIE